Wyciągneli wynik z Jedynką z Niemodlina

W 2. kolejce ligi młodzika mierzyliśmy się na własnym boisku z UKS-em Jedynka Niemodlin. Pojedynek, który był bardzo emocjonujący, to pasmo niewykorzystanych sytuacji przez naszą ekipę. - Przy dobrze nastawionych celownikach, nasi chłopcy mogli zaaplikować rywalowi przynajmniej 6 bramek - relacjonuje trener Rafał Watras.

Przeciwnik swoją grę opierał się na trzech zawodnikach o dobrych umiejętnościach technicznych i niezłym potencjale motorycznym. Prostymi środkami, czyli długimi piłkami na tych właśnie zawodników i środkiem pola, stwarzał największe zagrożenie. Efektem tego były dwie strzelone bramki i prowadzenie 3:1, do przerwy był remis 1:1. 

Nasi chłopcy po chwili słabości otrząsnęli się i wrócili do gry, raz za razem stwarzali sobie sytuacje i w końcu dopięli swego za sprawą Matika (drugi gol w tym meczu) i Kacpra. Ten ostatni miał znakomitą sytuację w ostatnich sekundach, ale górą był bramkarz miejcowych.

- Mecz piłkarsko zdominowała nasza drużyna, cieszę się, że chłopcy byli konsekwentni w grze, nie stracili głowy, szczególnie wtedy, kiedy przegrywaliśmy, i do końca walczyli o dobry wynik oparty o mądrą grę. Dziękuję rodzicom, że zawsze dopingują, wspierają swoich chłopców w dobrych jak i w tych złych momentach - sumuje występ trener Rafał.